sobota, 24 lutego 2018

                              Wycieczka szlakiem Powstania Styczniowego

23 stycznia wyruszyliśmy na wycieczkę śladami Powstania Styczniowego. Pierwszym miejscem, które odwiedziliśmy była mogiła sierżanta Józefa Franczaka „Lalka” na cmentarzu w Piaskach. Postać ostatniego partyzanta II Rzeczypospolitej  ze wszech miar zasługuję na rozpropagowanie wśród młodzieży. „ „Laluś” – mściciel heroiczny i tragiczny, dzielny jak Sienkiewiczowski Kmicic” - tak pisał o Nim Stanisław Harasimiuk w swojej książce „Trzynastu”.  Jego historia przypomina losy ostatniego dowódcy z okresu Powstania Styczniowego, mianowicie księdza Stanisława Brzóski. W swoim pamiętniku przełożony „Lalka” kapitan Zdzisław Broński „Uskok” odnotował:
„Paru chłopców poszło za podwodami. Czekamy na ich powrót. Któryś z pozostałych ni stąd, ni zowąd zanucił:
Z pól do pól
Z jękiem kartaczy z świstem kul
Rozkaz do boju wciąż nas gna.
Powstańców dola, ha ha ha.
Powstańcy…

Tak, słyszałem, że była to piosenka powstańców z 1864 r.! I my, w osiemdziesiąt lat później, całkiem podobnie śpiewamy. Oni mieli tyranów Moskali, a my mamy tyranów bolszewików. Niewiele się zmieniło”



Następnym etapem były Częstoborowice, gdzie 30 lipca 1863 roku miała miejsce bitwa, która przekształciła się później w rzeż bezbronnych powstańców. Zachęcamy do obejrzenia niezmiernie ciekawego filmu z cyklu „Było, nie minęło” poświęconego właśnie wydarzeniom, które miały miejsce w Częstoborowicach:
                                                                                                







Kolejnym punktem naszej wyprawy były Fajsławice, gdzie czekał na nas Pan Janusz Pędzisz, dyrektor Szkoły Podstawowej im. Powstańców Styczniowych w Fajsławicach. Towarzyszyło mu kilkuosobowe szkolne koło historyczne. Razem udaliśmy się na  stary cmentarz pod mogiłę powstańców poległych w Bitwie pod Fajsławicami. Młodzież z koła historycznego w bardzo interesujący sposób opowiedzieli nam o samej bitwie oraz o głównodowodzącym siłami polskimi generale Michale Heydenreichu  „Kruku”. Po wizycie na cmentarzu udaliśmy się do Szkoły Podstawowej im. Powstańców Styczniowych, gdzie wspólnie obejrzeliśmy film poświęcony losom polskich jeńców : https://vod.tvp.pl/video/bylo-nie-minelo,bitwa-pod-fajslawicami-oraz-tajemnica-chelmskiej-swiatyni,1129893 oraz obejrzeliśmy wystawę poświęconą miejscom pamięci Powstania Styczniowego w powiecie krasnostawskim.














Po części edukacyjnej przyszło nam zaznać prawdziwej polskiej gościnności.. Pan dyrektor zaprosił nas do szkolnej stołówki na obiad. Jestem pewien, że niejeden z uczestników wycieczki będzie długo wspominał złocistą, chrupiącą panierkę kotleta. Panie Dyrektorze, jeszcze raz za wszystko serdecznie dziękujemy.


Po opuszczeniu ciepłej i przytulnej szkoły udaliśmy się do Klarowa. W tej niewielkiej wiosce w lesie, na rozstaju dróg, znajduje się mogiła dwóch powstańców styczniowych. Był to już ostatni etap naszej wyprawy.


Gorąco zachęcamy was do przeczytania utworów Stefana Żeromskiego poświęconych Powstaniu Styczniowemu. W „Wiernej rzece” znajdziecie takie oto ponadczasowe przesłanie:

„Polskie plemię popadło między dwa młyńskie koła zagłady – między Niemców i Moskwę. Musi się stać samo młyńskim kamieniem albo będzie zmielone na pokarm Niemcom i Moskwie. Nie ma wyboru. Zbyteczne jest wszelkie o tym słowo”.